W Warszawie doszło do niecodziennego incydentu. Dzięki obecności na miejscu pracowników stacji paliw oraz strażników miejskich, udało się zatrzymać złodziejkę pochodzącą z Bytomia. Ta 30-letnia dama, w nietypowy sposób postanowiła zaopatrzyć się na zabawę sylwestrową – wybrała bowiem kradzież piwa ze sklepu znajdującego się przy stacji paliw.

Sytuacja zaczęła się rozwijać w sylwestrowy poranek. Na stację paliw przy ulicy Marcinowskiego przyjechali strażnicy z VI Oddziału Terenowego celem zatankowania radiowozu. Tam, pracownica punktu obsługi poinformowała ich o niedawnym przestępstwie. Opowiedziała, że młoda kobieta porwała kilka butelek piwa z półki i rzuciła się do ucieczki.

Strażnicy miejscy natychmiast przystąpili do działania. Po krótkim pościgu udało im się schwytać sprawczynię tej kradzieży. Złodziejka została przyprowadzona do sklepu, gdzie zwróciła dwa czteropaki piwa sprzedawczyni. Po tym, na miejsce wezwano patrol policji, który przejął proces dalszych czynności.

Niniejsze wydarzenie świadczy o tym, jak nieoczekiwane mogą być sytuacje i jak istotna jest współpraca między różnymi siłami porządkowymi w utrzymaniu bezpieczeństwa publicznego. Sprawczyni tej kradzieży, pochodząca z Bytomia, prawdopodobnie nie przewidywała, że jej działania zostaną tak szybko dostrzeżone i skutecznie zahamowane przez strażników miejskich. Ten incydent służy jako ostrzeżenie dla potencjalnych przestępców, podkreślając efektywność i czujność funkcjonariuszy, nawet w czasie świątecznego chaosu.