Policja z Komisariatu w Ząbkach zatrzymała obywatela Gruzji, w wieku 52 lat, podejrzewanego o włamanie do pojazdu porzuconego po incydencie drogowym na miejscowym parkingu cmentarnym. Mężczyzna jest oskarżony o kradzież powerbanku, trzech par okularów przeciwsłonecznych, płyty CD oraz dokumentów o łącznej wartości około 250 złotych z wnętrza uszkodzonego samochodu. Sprawca wcześniej miał na swoim koncie podobne wpisy przestępcze, dlatego będzie musiał odpowiedzieć na zarzuty w kontekście recydywy.
Zespół kryminalny z Komisariatu Policji w Ząbkach został wezwany na interwencję przy ulicy Piłsudskiego w mieście. W zgłoszeniu nadesłanym do policji mówiono o pijanym mężczyźnie, który przebywał w rozbitym audi. Po dotarciu na miejsce, policjanci odnaleźli wspomnianego mężczyznę przy samochodzie, który próbował uciekać na widok nadjeżdżającej policji w kierunku pobliskiego cmentarza. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali, podejrzewając, że mężczyzna mógł być pod wpływem alkoholu podczas jazdy.
W trakcie interwencji policjanci ustalili, że 52-latek nie był ani kierowcą pojazdu, ani jego właścicielem. Okazało się, że Gruzin wykorzystał niefortunne zdarzenie drogowe i włamał się do zamkniętego i uszkodzonego audi, które zostało porzucone na parkingu. Z wnętrza samochodu skradziono najbardziej wartościowe przedmioty, w tym powerbank, trzy pary okularów przeciwsłonecznych, płytę CD oraz dokumenty o łącznej wartości około 250 złotych. Wszystkie te rzeczy policjanci odnaleźli przy sprawcy podczas przeszukania osobistego.
Mężczyzna został aresztowany i teraz stanął przed sądem, gdzie odpowiedział na zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem i ukrywania dokumentów. Biorąc pod uwagę, że 52-latek był już wcześniej karany za podobne zbrodnie, konsekwencje prawne mogą być surowsze ze względu na recydywę.