Niefortunnie skończyła się próba oszustwa 37-letniego Ukraińca, który sądził, że uda mu się uniknąć zapłaty za towary kupione w sklepach samoobsługowych. Mężczyzna zapadł w sieć ławicy funkcjonariuszy z ochockiej komendy, którzy nie tylko go zatrzymali, ale także ujawnili jego przewinienia. Wykazali, że od początku listopada ten sam mężczyzna dokonywał zakupów z zamiarem sprzedaży tych towarów, nie płacąc za nie w sklepie.

Podczas dnia zatrzymania, 37-latek usiłował usprawiedliwić swoje działania przed policjantami, twierdząc, że „transakcje jeszcze się nie zaksięgowały”. Działania śledcze podjęte przez funkcjonariuszy miały na celu zweryfikowanie prawdziwości tych słów. Okazało się jednak, że argument o „niezaksięgowanych transakcjach” był niczym innym jak próbą oszustwa.

Policjanci z wydziału wywiadowczo-interwencyjnego ustalili, że miłośnik produktów spożywczych i kosmetycznych już sześć razy w ciągu miesiąca dokonał kradzieży w sklepach samoobsługowych. Ofiarami złodzieja stawały się przede wszystkim słodycze, wędliny, sery i produkty kosmetyczne, które później sprzedawał dla zysku. Zatrzymany mężczyzna został umieszczony w policyjnym areszcie.

Śledczy z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu przeprowadzili z podejrzanym szereg czynności dochodzeniowych. Po zebraniu dowodów na jego przewinienia, 37-latek usłyszał zarzuty kradzieży na podstawie art. 278 § 1 kk. Prokurator Rejonowy Warszawa Ochota nadzoruje postępowanie w tej sprawie.